Zbierając materiały do tej książki autor przewertował setki numerów takich gazet jak „Kurier Warszawski”, „Kurier Polski”, „Rzeczpospolita”, które zatrudniały renomowanych sprawozdawców sądowych, nierzadko adwokatów. Ożywił prawdę o dwudziestoleciu, opisał „ciemne sprawy”, które wbrew pozorom niewiele różnią się od dzisiejszych. A wszystko to napisał barwnym językiem i okrasił licznymi anegdotami o takich postaciach jak Szpicbródka czy Hipek Wariat.
Brak komentarzy
Oceny mogą wystawiać jedynie zarejestrowani klienci oraz administrator portalu.