Szanowni Państwo,
prosimy o wsparcie leczenia naszego autora i serdecznego przyjaciela – Andrzeja Strzeleckiego. Wpłacajmy i udostępniajmy link do zbiórki!
Dziękujemy! ❤️
„Zachorowałem. Mam nieoperacyjnego raka płuc i oskrzeli. Zawsze miałem w życiu szczęście. Nie opuściło mnie ono i w tej dramatycznej sytuacji. 6 maja w USA dopuszczono lek Capmatinib na to schorzenie. Jest on dla mnie szansą na uratowanie życia, ale koszt kuracji przekracza moje możliwości finansowe (37000$ miesięcznie). W tym momencie zbieram środki na 10 podań leku – istnieje możliwość, że będę potrzebował ich więcej, konsultacje medyczne, dojazdy, sprzęt specjalistyczny, leki, dlatego zwracam się z prośbą o pomoc. Być może szczęście nie opuści mnie i tym razem…”.
Andrzej Strzelecki