Trzech panów łódce (nie licząc psa)

Cena detaliczna:

7.60

Brak w magazynie

Największy urok tej książki polega nie tyle na zale­tach jej stylu lub bogactwie zawartych w niej pożytecz­nych wiadomości, ile na tym, że mówi ona szczerą prawdą. Na jej kartach zapisane zostały fakty, które istotnie się wydarzyły. Autor może to i owo dorzucił od siebie, ale wielkiej fatygi sobie przy tym nie zadał. Jerzy, Harris i Montmorency nie są poetyckimi idea­łami, tylko istotami żywymi z krwi i kości, czego naj­lepszym dowodem jest Jerzy, który ma swoje sto siedemdziesiąt funtów żywej wagi. Pewne dzieła przewyższają może tą książką głębią myśli i znajomością natury ludzkiej. Inne znów mogą się z nią zmierzyć dzięki oryginalności pomysłów i z racji swych rozmia­rów. Ale jeszcze się nie pojawiło nic takiego, co by zaćmiło prawdomówność, beznadziejną wprost i nie­uleczalną, tej książki. To zaś więcej niż wszystkie inne jej powaby uczyni ją — miejmy nadzieję — dziełem cennym w oczach poważnie myślącego czytelnika. I doda wagi nauce moralnej, jaka płynie z naszego opo­wiadania.

Londyn, w sierpniu, 1889

Recenzja

Felieton Michała Komara Xiegarnia.pl

Data pierwszego wydania

1956

Liczba stron

248

Ilustracja na okładce

Mieczysław Piotrowski

Projekt okładki

Stanisław Zagórski

Przekład

Kazimierz Piotrowski

Tytuł oryginału

Three Men in a Boat (To Say Nothing of the Dog)